Dzięki profesjonalnie rozpisanym treningom udało mi się osiągnąć znakomity czas na 10 km i złamać barierę 50 minut, bieg ukończyłam z czasem 47;51, co daje średnie tempo na kilometr 4:45 
. Wcześniej trenowałam intensywniej ( częstsze treningi ), a niestety zawrotnych rezultatów nie było. Pogoda podczas biegu była korzystna pochmurnie, około 10 stopni. Trasa biegu była dość wymagająca kilka podbiegów, dlatego od samego początku nie nastawiałam się na życiówkę, biegło mi się bardzo dobrze na 7 km odczułam lekkie zmęczenie, ale już od 8 km samopoczucie było lepsze, a satysfakcja na mecie ogromna z osiągniętego wyniku. Dzięki rozgrzewce i rozciąganiu zakwasy na kolejny dzień nie były tak odczuwalne. Kolejnym zmaganiem był test na 3000 metrów w dniu 24 kwietnia. Trasa biegu kręcenie kółek po asfalcie, pogoda tego dnia również była sprzyjająca, bieg odbył się przed godziną 10, a temperatura wynosiła 15 stopni, słońce jeszcze było za chmurami. Sam bieg przebiegł bardzo lekko, udało mi się poprawić wynik z 2022r. 13;45 na wynik 13:11, a wydaje mi się, ze mogłam jeszcze uciąć te 11 sekund.
. Wcześniej trenowałam intensywniej ( częstsze treningi ), a niestety zawrotnych rezultatów nie było. Pogoda podczas biegu była korzystna pochmurnie, około 10 stopni. Trasa biegu była dość wymagająca kilka podbiegów, dlatego od samego początku nie nastawiałam się na życiówkę, biegło mi się bardzo dobrze na 7 km odczułam lekkie zmęczenie, ale już od 8 km samopoczucie było lepsze, a satysfakcja na mecie ogromna z osiągniętego wyniku. Dzięki rozgrzewce i rozciąganiu zakwasy na kolejny dzień nie były tak odczuwalne. Kolejnym zmaganiem był test na 3000 metrów w dniu 24 kwietnia. Trasa biegu kręcenie kółek po asfalcie, pogoda tego dnia również była sprzyjająca, bieg odbył się przed godziną 10, a temperatura wynosiła 15 stopni, słońce jeszcze było za chmurami. Sam bieg przebiegł bardzo lekko, udało mi się poprawić wynik z 2022r. 13;45 na wynik 13:11, a wydaje mi się, ze mogłam jeszcze uciąć te 11 sekund.