W połowie września w Spale odbył się kolejny obóz biegowy, zorganizowany przez trenera Pawła Krochmala. Grupa była liczna, 30- osobowa, ale każdy z uczestników był zaopiekowany, dopieszczony, a poziom ćwiczeń dostosowany do stopnia zaawansowania każdego obozowicza.
Trenera Pawła dzielnie wspierał w wysiłkach trener Michał. Już samo miejsce zobowiązuje – Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Spale, gdzie trenowali nasi olimpijczycy, dodaje skrzydeł. Trener Paweł, jak zawsze niezawodny, przygotował dla nas cały zestaw ćwiczeń siłowych, wzmacniających, techniki biegowej, był też trening tempowy i poranne rozbieganie w pobliskich lasach, zwieńczone bliskim spotkaniem ze stadem dzików. Dziki, na szczęście, były pokojowo nastawione
. Nie mogło też zabraknąć integracji w pizzerii Olimpijskiej, stałego elementu naszych spalskich obozów. Atmosfera w grupie, jak zawsze, świetna!

Trenerzy Paweł i Michał chętnie dzielili się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem biegowym, udzielali porad i wskazówek, jak poprawić technikę, szybkość i wytrzymałość. To był już chyba mój szósty obóz, ale za każdym razem jest inaczej, zupełnie inny zestaw ćwiczeń i zabaw biegowych. Chociaż orłem biegania nie jestem, ani nawet jastrzębiem
, to zawsze wracam pozytywnie naładowana i nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu!
