indywidualne treningi pod okiem profesjonalnego trenera sportowego

Koszyk

Sprawdź koszyk

Email

bieganie@pawkorunner.pl
Bieg im. Pawła Lorensa – 10km
O tych zawodach myślałam już kilka lat temu, kiedy zaczynałam swoją przygodę z bieganiem. Zawody odbywają się w Tychach, dystans to 10 km, a moja córka, rok w rok była tam wolontariuszem.
I tak jakoś nie składało się. Aż… pisze do mnie Pawko: „Ania jest w niedziele bieg w Tychach, na 10 km”.
I oto stoję na starcie biegu im. Pawła Lorensa. Decyzja udziału była nagła, więc plan jest prosty, nie pobiec gorzej od ostatniej życiówki. Tyle.
Bieg prowadzi deptakiem wokół Paprocan. Trasa piękna, ale mój zegarek tam za nic ma sobie pilnowanie tempa. Odpływa. Trzeba, więc biec w miarę na wyczucie. Biegnę starając się nie spalić ale też utrzymać mocniejsze tempo. Jak straszy sił przyśpieszę na ostatnim kilometrze.
Mija 9 km przyśpieszam. I teraz trzymaj do końca. Nie ważne, że podbieg, nie ważne że zmęczenie.
Meta!
Poprawiłam życiówkę o 6 minut! Czas – 51:52min