indywidualne treningi pod okiem profesjonalnego trenera sportowego

Koszyk

Sprawdź koszyk

Email

bieganie@pawkorunner.pl
Michał
Pierwszym sprawdzianem sezonu 2022 był start w zawodach „18 RECORDOWA DZIESIĄTKA”. Bieg odbył się 13 marca w Poznaniu przy bardzo wietrznej pogodzie. Trasa dość trudna, z racji licznych zakrętów. Również linia startu jak również mety przy wietrznej pogodzie nie pomagały, ponieważ znajdowały się przy malowniczym jeziorze Maltańskim przy którym tego dnia mocno wiało. Łącznie 3,5 km na całej trasie to walka z wiatrem. Pierwsze 5 km przebiegłem w czasie 23:55 dość luźno, przyspieszyłem, 6 km pokonałem w 4:12 i tutaj chyba przeszarżowałem, bo na 7 km już odczuwałem zmęczenie (pojawił się też problem z pracą serca, ale w moim przypadku to nie nowość) pokonałem go w 4:30. Później było już tylko gorzej, kryzys przyszedł na 9 km. Zmęczenie dokuczało, serce szalało, a wiatr nie pomagał, a tylko przeszkadzał. Zwolniłem, żeby dać sobie chwilę odpoczynku i 9 km pokonałem w czasie 4:49. Spojrzałem na zegarek, pomyślałem sobie: „dasz radę, nie możesz się zatrzymać, lecisz dalej, bo nie przyjechałeś tutaj po to, żeby odpuszczać tylko walczyć o wynik” i dałem z siebie tyle ile mogłem w tej chwili. Udało się ostatni kilometr przebiec w 4:17. Cały dystans 10 km pokonałem w czasie 46:00. Co w rezultacie dało życiówkę, którą pobiłem o minutę. Mimo trudności, które przytrafiły się na trasie nie poddałem się, „zacisnąłem zęby” i biegłem przed siebie. Wtedy czułem, że mogę być z siebie dumny, bo nie poddałem się i podołałem temu wyzwaniu jakim było pobicie życiówki.